Trzy tygodnie później. Dortmund.
Kuba w laboratorium podał swój niemiecki adres, pod który maja przesłać wyniki, codziennie z drżeniem rąk sprawdzał zawartość skrzynki pocztowej. Borussen wracali z treningów, Kuba razem z Łukaszem planowali rozegrać turniej w Fifę.
- Ja gram Realem Piszczek i koniec dyskusji.
- Ty się Kubusiu nadajesz, do gry Realem, jak kogut do znoszenia jajek. Ja gram Realem.
-A niby czemu ty?? - zapytał rozbawiony Kuba.
- Bo jestem przystojniejszy, seksowniejszy, mam fajniejszy uśmiech i w ogóle, jestem lepsiejszy.
Kuba zatrzymał się przy skrzynce na listy.
Jego wzrok zatrzymał się na kopercie z Laboratorium Genetyki.
Jest, w końcu, i co teraz, co jak się okaże że Kacper jest moim synem???
Mężczyźni weszli do domu Jakuba. Błaszczykowski stanął przy marmurowym blacie kuchni i wziął głęboki oddech, po czym szybko wypuścił powietrze z płuc.
- Co się dzieje?? Kuba?? - zaniepokoił sie Piszczek.
- Wyniki przyszły - pokazał na trzymaną w dłoni kopertę.
- To otwieraj - rzucił Łukasz
Kuba spojrzał niepewnie.
- Boję się
- Oj daj mi to - Łukasz zabrał kopertę z rąk Kuby i zagłębił sie w lekturze pisma.
- No to masz syna - skwitował po chwili.
Kuba usiadł na kanapie i schował głowę między rękami.
- Jasna cholera i co teraz??? - zapytał sam siebie.
- Jedziemy do Polski - zarządził Łukasz.
- My???
- A co?? Myślałeś że samego cię z Tym zostawię, od czego ma się przyjaciół, dzwon do tej laski, i jedziemy.
- cześć, Kuba mówi, nie przeszkadzam?? Słuchaj dostałem wyniki, mały jest moim synem.
- i co teraz??
- cholera, nie wiem, pomożesz mi się z nim spotkać??
- ok, pomogę.
- Dzięki , to ja rezerwuję bilety do Polski.
Dwie godziny później.
- Kuba, możemy porozmawiać??
- Agata?? wejdź
- Kubuś, przepraszam, nie chciałam tak zareagować, wystraszyłam się, wiesz co z Kacprem??
- Tak, jest moim synem - podał dziewczynie kopertę z wynikami.
- Wybaczysz mi??
- Nie wiem, na razie jadę do Polski, muszę spotkać się z małym.
- Jechać z Tobą??
- Aga, nie gniewaj się, ale to nie jest dobry pomysł,może najpierw ja sam, mały i tak juz będzie miał rewolucję w życiu.